Kolarze przejechali m.in. przez wioski gminy Czarny Dunajec – Chochołów, Ciche, Ratułów i Czerwienne,
- Tatra Road Race to wyścig, który na długo zapadnie wszystkim w pamięci. Na początek dwa dystanse do wyboru. Krótszy dla mniej zaawansowanych kolarzy amatorów oraz długi wymagający, którego przejechanie to nie lada wyzwanie. Dystans krótszy pozwoli sprawdzić swoją kondycję i jednocześnie poczuć smak górskiego ścigania. Gwarantujemy piękne widoki z pasma Gubałówki, a po drodze dwa podjazdy, z których jeden pokrywa się z trasą tegorocznego Tour de Pologne. Długi dystans to już prawdziwa uczta dla kolarzy lubiących wyzwania. Wymagająca trasa poprowadzona mało znanymi zakątkami Podhala z pięknymi widokami na Tatry, które można podziwiać. Na trasie czekają na uczestników długie i miejscami sztywne podjazdy, szybkie zjazdy, a na mecie wielka satysfakcja z ukończenia wyścigu. W celu uatrakcyjnienia przebiegu wyścigu będzie prowadzona klasyfikacja górska z licznymi premiami, a ich zwycięzcy będą dodatkowo nagrodzeni. Ostatni podjazd na trasie pokrywa się z trasą tegorocznego 5 etapu Tour de Pologne. Słodyczki bo o tym podjeździe mowa, można sprawdzić, zanim zrobią to zawodowcy – mówił przed wyścigiem Cezary Szafraniec, organizator Tatra Road Race.
Nie mylił się. Piękna pogoda sprawiła, ze wyścig był widowiskowy na każdym odcinku, zwłaszcza na terenach gminy Czarny Dunajec. Kolarzom kibicowało wielu mieszkanców miejscowości, przez które przejeżdżał peleton i turystów.
Na trasie zlokalizowanych było kilka premii górskich, 2 z nich znajdowały się na Bachledówce w Czerwiennem tuż obok Hotelu Bachledówka.
Organizatorem Tatra Road Race pod honorowym patronatem Burmistrza Zakopanego Leszka Doruli był Cezary Szafraniec, właściciel firmy MAXMIL. Współorganizatorami wyścigu były Gminy Czarny Dunajec, Szaflary, Poronin i Kościelisko, Miasto Zakopne, Biuro Promocji Zakopanego i Hotel Mercure Kasprowy.
Wyniki:
Tytuł Najlepszego Górala wywalczył Piotr Tomana przed Karolem Rudnikiem oraz Michałem Bogdzewiczem.