TS CKF Maximus z Czarnego Dunajca wystawił na zawodach 9 zawodników. Joanna Gawron przywiozła 2 złote medale – Mistrz Świata w wyciskaniu leżąc i Mistrz Świata w Martwym Ciągu.
Mistrzostwo Świata w swoich kategoriach zdobyły także Joanna Kaczmarczyk, Ada Styrczula, Gabriela Gacek, Renata Zapała. Ustanowiły też rekordy świata.
Mistrzami Świata zostali też Bernadetta Styrczula, Krystian Zawadzki i Robert Nemś.
Wicemistrzostwo wywalczył Mateusz Buławski.
- Przygotowania do
Mistrzostwa Świata to naprawdę cały rok treningowy. Szykowanie
formy na docelowe zawody jest bardzo trudne. Wiele drobnych
składników ma na to wpływ – zdrowie, praca, szkoła, czas
możliwy do zrealizowania planu przygotowań. Wszystko przerosło
najśmielsze oczekiwania. Pojechaliśmy stoczyć bój ze swoimi
słabościami i zawodnikami z całego świata. Mobilizacja na 110%. W
tym roku wzięliśmy udział w Mistrzostwach Polski, Słowacji,
Ukrainy, Austrii, Mistrzostwach Europy, 3 Mistrzostwach Świata
w 3 federacjach. Ostatnie zawody w Siedlcach były najważniejsze i
na przygotowania do nich kładziony był największy nacisk – mówi
Robert Nemś, trener i właściciel TS CKF Maximus z
Czarnego Dunajca.
Największym sukcesem jest zdobycie
klubowego mistrzostwa świata i drużynowego mistrzostwa
świata. I tak też się stało. TS CKF Maximus z Czarnego
Dunajca zdobył to trofeum.
- Nie byłoby nas tam bez
pomocy wielu ludzi i firm, do których się zwróciliśmy. Nawet
najmniejsza pomoc ma znaczenie dla nas. Dresy, koszulki,
transport, wpisowe, pobyt to wielkie sumy, a sport na tym
poziomie to nie małe koszty ...im więcej nas jedzie,
tym są wiekszę – mówi Robert Nemś.
-
Dziękujemy za wsparcie w tym roku: Chochołowskim Termom,
Władysławowi i Zofii Słodyczkom, Dawidowi Ciszkowi, firmie Kantor
- Skład Budowlany, Wojciechowi Stopce - Zakład Garbarski,
Stanisławowi Bieli, Stanisławowi Bryjakowi - firma Bryjax,
Auto Centrum Fudala, Wiesławowi Wieśkowi Pagaśiowi, Myjni
Bezdotykowej w Cichem, Magdalenie i Markowi Zahorom z
Jabłonki, Tomaszowi Ligasowi, Maciejowi Smukowi,
Stanisławowi Grzędzie, Kantorowi u Bobka, sklepowi z farbami w
rynku w Czarnym Dunajcu, Urzędowi Gminy Czarny Dunajec. Ponadto
dziękujemy naszym najbliższym, rodzinom, znajomym i wszystkim tym,
którzy trzymają za nas kciuki i śledzą nasze poczynania. Ja, jako
trener dziękuje zawodniczkom i zawodnikom za piękny sezon startowy
i wspaniałe wyniki. To był niesamowity sezon. Jestem z Was dymny i
nie myślcie, że będziecie mieć z tego powodu lżej –
mówi Robert Nemś.